Pomagajmy tym, którzy żyją wśród nas.

Zwierzęta od zarania dziejów towarzyszyły nam w życiu codziennym, zarówno te udomowione, jak i  dziko żyjące. Obecnie coraz częściej widujemy je w małych i dużych miastach. Nie boją się nas, nie przeszkadza im nasza obecność, korzystają z odpadków organicznych, znajdują schronienie.

Dziki w mieście fot. K. Zawal 2021

Widujemy je:

- na ulicach, chodnikach

- dachach, pod stropami

- przewodach wentylacyjnych, kanalizacyjnych

- ogródkach przydomowych, działkach

- piwnicach, na strychach

- składowiskach śmieci itp.

Jeż przebiegający po chodniku fot. O.Chimko 2021

Żyjąc w ruchliwych i zmotoryzowanych konglomeracjach, coraz częściej ulegają różnego rodzaju wypadkom. Wrażliwość ludzka, chęć niesienia pomocy powoduje, że sukcesywnie docierają do nas informacje o znalezieniu rannych lub zagubionych zwierzętach.

Przykłady:

1.       Z Lubieszowa dotarła informacja o rannej sowie (prawdopodobnie uszkodzone skrzydło). Okazało się, że był to młody puszczyk. Sowa została umieszczona w ośrodku rehabilitacji zwierzyny „Klekusiowo” Tomaszów Bolesławiecki. Link do strony internetowej ośrodka: https://klekusiowo.pl/

2.       Pewna zrozpaczona osoba przyniosła do Nadleśnictwa Żagań „zranionego ptaka”. Była to młoda pustułka w pełni upierzona. Nikt tej osobie nie chciał pomóc. Pracownicy nadleśnictwa odwieźli pustułkę do ośrodka rehabilitacji zwierzyny „Klekusiowo” Tomaszów Bolesławiecki.

3.       Mieszkaniec Żagania zwrócił się do nas o pomoc, gdyż znalazł pod rynną zaplątanego w linkę jerzyka. Po uwolnieniu go ze splotu linek  i odzyskaniu sił witalnych, jerzyk natychmiast poszybował w przestworza.

4.       Pan z synkiem przywiózł młodą „zagubioną” sarenkę. Wytłumaczyliśmy, że nie powinno się zabierać młodych i najlepiej będzie jeśli natychmiast odwieziemy ją w miejsce znalezienia. Tak też, ku uciesze wszystkich postąpiliśmy.

5.       Na początku sierpnia 2021r przyniesiono do nadleśnictwa w kartoniku młodą wilgę. Państwo twierdzili, że ma uszkodzone skrzydło. Wilga była zdrowa i po kilku dniach karmienia – odleciała.

Ranny puszczyk fot. O. Chimko 2021

Pustułka dostarczona do nadleśnictwa fot. O. Chimko 2021

Uratowany jerzyk fot. Ł. Łakota 2021

Młoda sarna wypuszczona do lasu fot. O. Chimko 2021

Młoda wilga w dzień jej odnalezienia fot. O. Chimko 2021

Wilga 2 tygodnie później fot. S. Tryjanowski 2021

Staramy się pomóc osobom, które znajdują ranne lub zagubione zwierzęta. Zazwyczaj zawozimy je do ośrodka rehabilitacji zwierzyny lub wypuszczamy na wolność po konsultacji z weterynarią.

                                                                       A P E L  !!!

Apelujemy , aby nie zabierać młodych zwierząt, gdyż w pobliżu znajdują się rodzice, którzy czuwają nad ich bezpieczeństwem.

W imieniu własnym oraz znalezionych i uratowanych zwierząt dziękujemy za troskę, dobre serce, zrozumienie, wrażliwość oraz chęć niesienia pomocy.